Państwo chce dać zbyt wiele w ramach MdM?
Z programu Mieszkanie dla Młodych do końca maja 2014 roku skorzystało 7000 osób, w maju wpłynęło do BGK 1500 wniosków - program cieszy się, więc sporym zainteresowaniem. Jednak nie tak dużym, jak zostało to zaplanowane. Dotychczas wykorzystano dopiero niewiele ponad 20 proc. środków przewidzianych na 2014 rok.
Bank Gospodarstwa Krajowego podał informacje, że dotychczas w ramach MdM złożono wnioski na kwotę ponad 162 mln zł, z czego ponad 133 mln zł zostanie wypłacone z tegorocznego budżetu programu, ponad 27 mln zł w 2015 roku, natomiast 919,77 tys. zł zaplanowano sfinansować w 2016 roku.
Eksperci coraz mniej obawiają się, że w trakcie trwania programu zrealizować się może scenariusz, w którym środków zabraknie. Sceptycy przewidują, że może stać się to w 2016 roku. Wtedy oddawane do użytku będą mieszkania, których budowa rozpoczęła się już teraz. Program MdM wpłynął na ożywienie w sektorze budowlanym. Główny Urząd Statystyczny podał, że od początku 2014 roku wzrosła liczba rozpoczętych budów mieszkań i pozwoleń na budowę w sektorze deweloperskim. Dodatkowo Narodowy Bank Polski opublikował dane, z których wynika, że na większości badanych rynków pierwotnych w Polsce w I kwartale 2014 roku obniżyły się średnie ceny transakcyjne. NBP jako jeden z powodów wskazuje z góry ustalone limity cenowe w programie Mieszkanie dla Młodych.
Jednak obawy związane z brakiem środków wydają się coraz mniej uzasadnione. Warto przypomnieć, że pod koniec kwietnia 2014 roku okazało się, że do BGK wpłynęło mniej wniosków niż w marcu br. Liczba wniosków z miesiąca na miesiąc spadła o około 25 proc. Eksperci oceniali wówczas, że program zwalnia ponieważ osoby, które były zainteresowane programem jeszcze przed jego rozpoczęciem, złożyły wnioski w pierwszym kwartale br.
Do końca maja br. wykorzystano niewiele ponad 20 proc. środków przewidziany na 2014 rok. Jeżeli tempo nie wzrośnie może się okazać, że do końca roku nie wykorzystana zostanie ponad połowa puli środków na 2014 rok.
Ustawa o pomocy państwa w nabyciu pierwszego mieszkania przez młodych ludzi, przewiduje maksymalne limity środków, do wysokości których może być wypacane wsparcie z funduszu. W 2014 roku nie powinno przekroczyć 600 mln zł, w 2015 roku nie może być wyższe niż 715 mln zł, w 2016 roku maksymalnie przyznane zostać może 730 mln zł, w 2017 roku - 746 mln zł, natomiast w 2018 roku w ramach funduszu wykorzystać będzie można 762 mln zł. Kwoty są z góry ustalone, ponieważ w budżecie państwa tworzy się rezerwę celową na sfinansowanie z funduszu dopłat wypłat finansowego wsparcia.
W określonych przypadkach Bank Gospodarstwa Krajowego ma możliwość ogłosić w Biuletynie Informacji Publicznej wiadomość o wstrzymaniu przyjmowania wniosków o dofinansowanie wkładu własnego z terminem wypłaty wsparcia przypadającym na dany rok. Wówczas banki, które uczestniczą w programie wstrzymują przyjmowanie wniosków o dofinansowanie wkładu własnego dzień po ogłoszenia takiej informacji przez BGK.
Dlaczego więc, pomimo że dotychczas zaakceptowano wnioski na 162 mln 156 tys. zł, jedynie 133 mln 839 tys. zł dofinansowania będzie pochodziło z budżetu na 2014 r., natomiast 27 mln 397 tys. zł z limitu na 2015 r., i 919,77 tys. zł z budżetu na 2016 roku? Otóż kupując gotowe mieszkanie, kredyt i dopłata są wypłacane jednocześnie. Jeżeli natomiast proces inwestycyjny jest rozłożony w czasie, a ostatnia transza zapłaty dla dewelopera przypada na przykład na 2015 rok, to wtedy BGK wypłaca dopłatę z limitu budżetowego przewidzianego na 2015 rok.