Jak zrezygnować z kredytu w banku?
Kredyt w banku to częsty sposób na sfinansowanie nie tylko niespodziewanych wydatków, ale także wakacji czy remontów. Niestety, czasami zdarza się, że zbyt pochopnie podejmiemy decyzję o jego zaciągnięciu. Jak wtedy zrezygnować z takiej umowy kredytowej?
Zaciągnięcie kredytu to przede wszystkim obowiązek jego spłaty, jaki bierzemy na siebie ze wszystkimi tego konsekwencjami, szczególnie gdy jest to zobowiązanie długoterminowe. Nie zawsze jesteśmy w stanie ocenić na szybko, czy proponowane nam warunki są rzeczywiście dla nas korzystne. Bywa również, że kredytobiorca nie czyta umowy kredytowej przed jej podpisaniem, a zapoznaje się z jej warunkami tak naprawdę dopiero w domu, gdy pieniądze są już na jego koncie. Inną sytuacją, która może skłonić nas do rezygnacji z podpisanej umowy, jest znalezienie korzystniejszej oferty pożyczkowej na rynku. Wtedy również możemy skorzystać z prawa do rezygnacji - z wyjątkiem kredytów hipotecznych. Ważne jednak, żeby nie odkładać zbyt długo tej decyzji.
Kiedy i jak można odstąpić od umowy kredytu?
Każdy, kto stwierdzi, że zanadto pospieszył się z decyzją o zaciągnięciu kredytu, może bez problemu naprawić swój błąd. Ustawa o kredycie konsumenckim pozwala na rezygnację z podpisanej umowy kredytowej. Konsument ma na to 14 dni od chwili złożenia swojego podpisu na umowie.
Ważne, żeby rezygnacja miała formę pisemną. Często banki same dołączają formularz rezygnacji z kredytu, który wystarczy tylko wypełnić. Taką rezygnację można zanieść do oddziału lub przesłać pocztą. W tym ostatnim przypadku konieczne jest zaopatrzenie się w dowód nadania takiej przesyłki, a zatem należy wysłać rezygnację listem poleconym. Wtedy można to zrobić nawet ostatniego dnia 14-dniowego terminu, ponieważ liczy się data nadania.
Pieniądze trzeba zwrócić
Pieniądze, jakie zostały nam przekazane w ramach zaciągniętego kredytu musimy zwrócić bankowi i mamy na to maksymalnie 30 dni od daty złożenia rezygnacji. Niestety za każdy dzień, jaki pieniądze przebywały u nas (także na naszym koncie), bank naliczy nam i tak odsetki. Poza tym kredytodawca musi nam zwrócić wszystkie opłaty, oprócz kosztów notariusza czy opłat administracyjnych.
Pilnujmy swoich praw!
Pamiętajmy, że bank ma obowiązek poinformować nas o możliwości odstąpienia od umowy. Jeśli do tego nie doszło, instytucja finansowa popełniła poważny błąd i możemy powołać się na art. 45 Ustawy o kredycie konsumenckim, co pozwala nam zrezygnować z kredytu bez płacenia odsetek.