Wkład własny wkrótce obowiązkowy

Planowane zmiany w Rekomendacji S zakładają bowiem, że każdy przyszły kredytobiorca będzie musiał posiadać wkład własny - od przyszłego roku będzie on wynosił 10% wartości mieszkania lub domu, a w 2015 roku - 20%. Bank będzie mógł obniżyć w 2015 roku wysokość wkładu własnego do 10%, ale jedynie w wypadku, gdy kredytobiorca wykupi dodatkowe specjalne ubezpieczenie.

Komisja Nadzoru Finansowego planuje również wprowadzenie do nowelizacji ustawy zastrzeżenia, że pieniądze na wkład własny nie pochodzą z innego kredytu. Od klientów będzie się wymagało złożenia specjalnego oświadczenia.

Obowiązek posiadania wkładu własnego może się okazać wyjątkowym utrudnieniem dla młodych ludzi. Jak się okazuje bowiem większość osób zaciągających kredyt na mieszkanie nie posiada wkładu własnego lub jest on niższy niż 10%.

Wyższa prowizja niższe marże - oferta promocyjna - kredyt hipoteczny w ING Banku Śląskim

Pamiętajmy również, że wkład własny nie jest to jedyny wydatek. Sam kredyt na mieszkanie wiąże się z różnymi dodatkowymi opłatami, do których należą między innymi: prowizja banku od przyznania kredytu, ubezpieczenie pomostowe, dodatkowe ubezpieczenia.

Do tego dochodzą koszty związane z zakupem mieszkania. Tzw. opłaty transakcyjne są wyższe przy zakupie mieszkania z rynku wtórnego. Do opłacenia są: podatek od czynności cywilnoprawnych w wysokości 2% wartości nieruchomości, taksa notarialna, wypisy z aktu notarialnego, wypisy i wpisy do księgi wieczystej.

Na rynku pierwotnym nie opłaca się podatku od czynności cywilnoprawnych, ale przecież musimy też pamiętać o tym, że aby zamieszkać w wymarzonym domu trzeba go też urządzić.

Koszty są więc ogromne i należy się domyślać, że nowelizacja ustawy ograniczy dostępność kredytów hipotecznych dla osób, których oszczędności nie posiadają. Te osoby powinny się zatem pospieszyć - kredyt na mieszkanie bez wkładu własnego będzie można zaciągnąć tylko do końca tego roku.