MdM a spółdzielcze, własnościowe prawo do lokalu

Spółdzielnie potrafią budować mieszkania taniej niż komercyjni deweloperzy. Niestety na etapie inwestycji nie jest znana nawet cena za metr kwadratowy. Oznacza to, że zostając członkiem takiej spółdzielni, znamy jedynie szacunkowe dane na temat powierzchni lokalu i jego ceny. Koszt takiego mieszkania określany jest dopiero po zakończeniu i rozliczeniu budowy, co wynika z ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych. W praktyce jest często tak, że dokładna cena lokalu ustalana jest dopiero kilka miesięcy po oddaniu do użytkowania.

Mieszkania spółdzielcze a MdM

Z punktu widzenia programu Mieszkanie dla Młodych taka sytuacja jest nie do przyjęcia. Jeszcze przed przystąpieniem do programu trzeba znać dokładną cenę, a najpóźniej trzeba ją określić w momencie składania wniosku o dotację. Cena jest podawana m.in. w umowie przedwstępnej. W przeciwieństwie do spółdzielni mieszkaniowej, nie podpisujemy w tym przypadku umowy o budowę lokalu mieszkalnego.

W praktyce tak funkcjonujące przepisy wykluczają spółdzielnie mieszkaniowe z rządowego wsparcia dla młodych na zakup mieszkania. Nie jest jednak tak, że lokale spółdzielcze i MdM zupełnie się znoszą. Można skorzystać z państwowej dotacji, gdy spółdzielnia sprzedaje nam mieszkanie na zasadach deweloperskich albo gdy inwestycja spółdzielcza została już rozliczona i określona jest dokładna cena lokalu.

Zmiany, zmiany, zmiany…

Od przyszłego roku mają nastąpić zmiany w funkcjonowaniu programu Mieszkanie dla Młodych. Dotację będzie można bez problemu uzyskać również na spółdzielczy lokal mieszkaniowy. Warto zauważyć, że taką możliwość przewidywał poprzedni program wsparcia, czyli Rodzina na Swoim.

Przy okazji należy wspomnieć, że ustawodawca planuje również włączyć do programu Mieszkanie dla Młodych lokale, które zostały przebudowane lub poddane adaptacji. Oznacza to kolejne ułatwienia i sprawia, że więcej Polaków będzie mogło zostać beneficjentami MdM-u.